poniedziałek, 29 marca 2010

Jajecznie

Długo mnie nie było, dopadł nas (głównie mnie i dzieciaki) sezon chorobowy. Czegoś takiego to jeszcze nie było...

Coś tam niecoś zrobiłam, tylko na bloga czasu nie było, nadrabiam zaległości. Najpierw godziny przeglądania obserwowanych blogów, mnóstwo cudowności! :) i przyszła pora na uzupełnianie...

Po pierwsze karteczki, łącznie 26 sztuk, ale fotografii już nie tak wiele, poszło zbiorowo ;)









1 komentarz: